wtorek, 25 lutego 2014

Wiklina papierowa


Wracam do gazetowych rurek i wikliny...
 ...w sezonie świątecznym zrobiłam sporo zawieszek, ale były wykonane
techniką nawijania, teraz zabrałam się za plecenie,
 i po małych wprawkach koszyczkowych, powstało coś większego:
talerz ma 50 cm średnicy, jest więc dosyć duży.
Fajnie nadaje się na ozdobną paterę, ale dobrze prezentuje się również na ścianie.













Dziękuję za odwiedziny i komentarze...
Miłego dnia :)

8 komentarzy:

  1. Wygląda jak prawdziwa wiklina.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za co byś sie nie wzięła... pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudne są Twoje prace! zaczyna mnie ta papierowa wiklina również zachwycać! a jak z jej trawłością? pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, co do trwałości to nie mam jeszcze doświadczenia, ale myślę, że po lakierowaniu są dosyć trwałe...

      Usuń
  4. Ale super! Może sama też kiedyś spróbuję :) !

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęcam, mi plecenie sprawia ogromną przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...