poniedziałek, 1 grudnia 2014

Czas na kartki ...


Witam Wszystkich serdecznie po baaaaaardzo długiej przerwie :)
Grudzień już i mróz mam za oknami, więc
 namówina przez koleżankę zabrałam się ostatnio za kartki śwąteczne.
Przyznaję, że ta "produkcja" okazała się ogromnie przyjemna, 
rozpędziłam się tak, że powstało tych karteczek całkiem sporo (jak na mnie).
Dzisiaj przedstawiam Wam część z nich...







Pozdrawiam Was i życzę miłego tygodnia :)

poniedziałek, 5 maja 2014

Zaległości przedświąteczne


Tak, wiem... dawno już po świętach, ale ja jakoś dopiero teraz uporałam się z fotkami.
Byłam na trzech kiermaszach :), Ochla (Kaziuki), Poznań, Zielona Góra.
Licząc grudniowy kiermasz świąteczny, były to trzeci, czwarty i piąty jaki zaliczyłam w życiu.
Są to więc moje początki w tym temacie, zbieram zatem doświadczenia, a ponieważ bardzo podoba mi się bezpośredni kontakt z klientem myślę, że będą następne (kiermasze oczywiście).
Przedstawiam migawki z mojego stoiska, niestety zdjęcia z kiermaszu w Ochli nie nadają się do prezentacji (robione telefonem w pełnym słońcu, strasznie prześwietlone nie nadają się do pokazania ) szkoda mi bo to największy, najbogatszy i najpiękniejszy kiermasz w pięknej scenerii Muzeum Etnograficznego w Ochli k/Zielonej Góry.
Bardzo dużo wystawców z przepięknym rękodziełem, ogrom ludzi chętnych do kupowania, piękna pogoda i wspaniała atmosfera. Wybieram się tam w przyszłym roku i polecam Wam także.

Poniżej prezentuję komplety moich mis z wazonami i na razie z miskami kończę.
Jak pisałam w poprzednim poście plotę cały czas, ale o tym już w następnych wpisach...
Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za komentarze :)











 

























sobota, 3 maja 2014

Majowo - pachnąco


Witam Was kochani ...
...pachnąco i błękitnie :)
Dzisiaj nawet słoneczko wyjrzało toteż temperatura jest całkiem do przyjęcia.
Mam zaległe fotki z kiermaszy przedświątecznych, ale ponieważ plotę i plotę bez opamiętania (z różnym skutkiem), zrobiłam sesyjkę kwiatowo wiklinową. 
Pod wpływem niedawnej dyskusji na temat "malować, czy nie malować wiklinę papierową" coraz bardziej skłaniam się ku wersji : nie malować. Tak więc prace niemalowane i jeszcze przed lakierowaniem.

 





































Witam serdzecznie nowe obserwatorki, dziękuję za piękne komentarze i życzę Wszystkim dużo słoneczka

niedziela, 9 marca 2014

Otwieram sezon wiosenny...



To nic, że do kalendarzowej wiosny jeszcze parę dni,
ja już nie miałam cierpliwości :
słońce świeci, okna pootwierane, a na blogu straszy śnieżna zima - tak nie mogło dłużej być.
Dlatego w Szarej Galerii od dzisiaj kolorowo...

Technika oczywiście papier-mache, wszystkie ptaszki i serduszka ręcznie malowane.
Mam nadzieję, że Wam się spodobają :)








Życzę wszystkim pięknej, słonecznej niedzieli...

piątek, 7 marca 2014

Wiklina papierowa - misa II



Witam Wszystkich tym razem kolorowo...
Sama już mam troszkę dosyć szarego, zwłaszcza, że słoneczko pięknie zagląda mi do okien, 
uśmiecha się milutko i mówi, że wiosna rozgościła się na dobre, a zima już nie wróci :)

Kształt misy, którą dzisiaj prezentuję jest taki sam jak tej poprzedniej (średnica 50cm, wys. 11cm)
różni się tylko kolorami.












Witam nowe osoby w kąciku obserwatorów:),
dziękuję pięknie za komentarze,
zapraszam ponownie i życzę słonecznego weekendu...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...